piątek, 24 października 2014

Przyjaciele, najlepszy lek na depresje..


tytuł jest trochę
mylący, bo nie chce pisać o moich przyjaciołach, ale o moim ukochanym
serialu, który gdy się obejrzy raz nigdy nie ma się go dość.
                    

                        

Pierwszy raz
wszystkich przyjaciół obejrzałam za namową siostry jeszcze na pierwszym
roku studiów. Muszę powiedzieć że od tamtego czasu obejrzałam wszystkie
sezony po kolei chyba z 9 razy, w tym dwa razy z moim chłopakiem,
którego udało mi się zarazić sympatią do tego serialu. Zawsze gdy mam
zły humor włączam sobie jeden odcinek :). Zawsze marzyła mi się taka
grupka przyjaciół, takie mieszkanie jak moniki i rachel i spędzanie
czasu w takiej kawiarni.

co
do kawiarni to też udało mi się spełnić trochę to marzenie. Wracając z
wakacji nad morzem mój chłopak zrobił mi niespodziankę i zjechał do
Torunia, gdzie znajdziecie Central Perks. Kawiarnia w centrum miasta
jest podobna do oryginału i widać dużą prace włożoną w detale. Jednak
dużo moim zdaniem psuję tu kolor ścian, gdyż są zbyt jasne.



za
to znajdziecie tam nawet Hughsiego :), a w menu wszystkich bohaterów
(ja wybrałam Gunthera) i pyszne desery jak nieziemski krem bawarski.
Polecam tą kawiarnie wszystkim fanom serialu by choć trochę poczuć się jak serialowi bohaterzy.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz