No to nadszedł
czas na fotorelację z Paryża . Niestety jeśli chodzi o stylizacje to
nie powalę nikogo na kolana bo było chłodno i do tego całe dnie
biegaliśmy po mieście, więc stawiałam na ciepło i wygodę :). Chcę też
uniknąć długiego tekstu i opisów, bo obstawiam że nikomu nie będzie
chciało się tego czytać. Co do podróży to zamiast lecieć pojechaliśmy
samochodem i przyznaję, ze podróż długa, ale jeśli jedna z osób (jak mój
szwagier) lubi jeździć samochodem i ma do tego doświadczenie w długich
trasach to reszta może spokojnie spać. Ja i tak jestem wniebowzięta, z
powodu "zaliczenia" kolejnej stolicy. W następnym poście pokaże wam moje zakupy z ostatniego miesiąca :)
Już niedługo postaram się stworzyć post z mojego (niesamowicie) udanego pobytu w Paryżu. Było 100x lepiej niż myślałam. Wprawdzie zdjęć mam ponad 1000 ale niestety przed wyjazdem miałam wypadek samochodowy i moja twarz nie nadaje się do publikacji (przynajmniej z jednego profilu).
Właściwie mi to nie przeszkadzało, najważniejsze było to że udało mi się zobaczyć słynną wieżę, która na żywo robi ogromne wrażenie :). W takim razie do zobaczenia wkrótce.